Prasa o spektaklu

(…) Przedstawienie radomskie (…) dowodzi, że warto niewątpliwie biedzić się nad przysposobieniem sztuki Nowaczyńskiego na scenę. (…) Adaptacja Zygmunta Wojdana została w przedstawieniu zmarnowana trochę przez samego reżysera, w znacznej jednak mierze przez aktorów i scenografa. Grymasić by można długo i nie bezprzyczynnie, lecz przyznać trzeba uczciwie, że przedstawienie jest niewątpliwie godne uwagi i chyba najciekawsze z tego, co w teatrze radomskim można obecnie oglądać. A poza tym…, jeśli nie ten teatr i nie to przedstawienie? Co można robić wieczorem w Radomiu? Ustawić się do nocnej kolejki po mięso, meble lub benzynę… Możliwości nie są może rozległe i nazbyt atrakcyjne, ale dla teatru niewątpliwie konkurencyjne.
Lidia Wójcik, Odkurzanie Nowaczyńskiego, „Teatr” 1989, nr 10.